brak








poniedziałek, 27 stycznia 2025

Mam totem z Lochu!

Kilka dni temu udało mi się otrzymać totem w Lochu od żółwia;) Konkretnie to 21 stycznia:


Właściwie to bardzo szybko otrzymałem ten totem, bo możliwość pozyskiwania totemów w Lochu została wprowadzona do gry dopiero co 1,5 miesiąca temu. Mam też świadomość, że jestem pierwszy wśród moich znajomych, więc otrzymanie totemu w Lochu nie jest takie łatwe - ale jak widać możliwe;)

Pewnie wiele osób zastanawia się co to jest za totem. Dlatego wyjaśniam: Mniejsza niekwestionowana sfera przywołania ducha żywiołów.

To jest ta właściwa sfera totemu (biała z kolorowymi cosiami u góry), która daje losowy totem z 5 rodzajów. Natomiast ta sfera z Zimowego Festiwalu od zimowego mikołaja daje tylko pierwsze 3 rodzaje totemów (i jest cała biała - taka perłowa).

Koledzy się pytają, czy na ten totem wydawałem szmaragdy: nie, nigdy nie zamieniałem nagrody szmaragdami - zawsze odbierałem to co dawał żółw;)

Głowa do góry w końcu i wam wypadnie totem!;)

poniedziałek, 13 stycznia 2025

Wielka Burza wersja 2.0

W obecnej Wielkiej Burzy zaszły spore zmiany - chyba jest to spowodowane, że gram już 2 rok. Nie mogę w to uwierzyć, ale w jednej z pierwszych bitew przegrałem! No po prostu się to nie zdarzyło nigdy!!

Tym razem zaatakował mnie kościsty smok (to boss w rozdziale 6 kampanii) w #18.
(oczywiście jest tu mowa o tym, że poruszałem się w odwrotną stronę do kierunku wskazówek zegara - co powoduje, że najtrudniejsze walki są na początku - jednak do tej pory to nie sprawiało żadnych problemów).

Gdy straciłem ten ruch, pozostał w tym miejscu: smok i potwór (ten wielki w kolorze morskim, z ostrzem). Smok miał 1/3 zdrowia a potwór miał 2% zdrowia.

Gdy drugi raz zaatakowałem, Szkielet za pierwszym atakiem zabrał mi 2/3 zdrowia maga i 55% głównemu strzelcowi - to odpowiedz dlaczego tak łatwo przegrałem.

Równocześnie grając na innych kontach potwierdzam, że tylko tutaj walki są tak ciężkie, więc związane to może być wyłącznie z moim doświadczeniem w grze - z pewnością nowi gracze nie mają tak ciężko.


We wszystkich (pierwszych) walkach, albo traciłem głównego tanka, albo szybko pozostał mu skrawek energii życiowej. Mimo że to mój najmocniejszy tank, ma prawie milion zdrowia - czegoś takiego w Wielkiej Burzy jeszcze nie widziałem. Jednak już kolejnych ruchów nie straciłem.

Od #39 - walki ponownie stały się bardzo łatwe (39 jest w nieco dalej jak połowie drogi w zewnętrznym kręgu).


Update:
Jestem po kolejnej Wielkiej Burzy i tym razem nie było problemów, nawet skrzyń w wewnętrznym kręgu było mało, bo tylko jedna.

Niezwykłe odkrycie

W ciągu ostatniego tygodnia odkryłem w grze coś niespodziewanego (choć jak wiecie to już nie jest pierwsze odkrycie czegoś, kto nikt inny zn...