Jestem po pierwszym tygodniu w Złotej lidze, myślałem że będzie bardzo źle, ale jest zaskakująco dobrze;)))
Problemem jest oczywiście zbyt wysoki poziom gry jaki jest tutaj rozgrywany. Boss 150 poziomu jest tu dla graczy celem, co przerasta możliwości mojej armii.
Bardzo byłem ciekawy jakie będą rezultaty tej nierównej walki;)
Walki z minionkami (tak jak przewidywałem) były bardzo trudne. Niezbędne się okazały radykalne zmiany składów trzech ekip, które obecnie okazały się bardzo nieodpowiednie...
(właściwie wiele rzeczy względem srebrnej ligi - się tu inaczej robi - pewnie będę jeszcze o tym pisał)
Zaskakujące stało się jednak to, że mimo tego, że walki okazały się porażką - jak przewidywałem - to jednak ich wynik mnie mocno zaskoczył!
Udało mi się ugrać po zakończeniu walk aż 510 pkt.
Tymczasem wcześniej w srebrnej lidze mogłem ugrać maksymalnie 450 pkt.
(choć oczywiście walki te przebiegały bez najmniejszych problemów, więc osiągałem zawsze maksimum).
Zdziwienie moje wynikało z tego, że walki szły źle, ale wynik jest zaskakująco dobry;)
Jak to się stało?
Wcześniej mogłem zdobyć maksymalnie 450, ale teraz w złotej lidze przesunął się też ten max do 800 pkt. Dzięki temu ostatecznie nie osiągnąłem gorszego wyniku niż w srebrnej, ale (o dziwo!) lepszy!
Ogólny wniosek jest taki: warto przejść do ligi złotej, bo nawet z zbyt trudnymi wrogami jest sens walczyć.
Choć oczywiście będą to walki bardzo trudne lub ekstremalnie trudne.
Ale to już muszą zaakceptować ci którzy ciebie zapraszają do złotej ligi, bo przecież wiedzą że nie masz dostatecznie mocnej armii, aby im dorównać.
...ciekawe kiedy u mnie się zorientują i wyrzucą mnie za śmieszne wyniki w Asgardzie?:D :D :D
ps. pozdrawiam Wolanda ze Srebrnej, który mi pomagał prowadzić różne testy i potwierdzać dane.
Update:
W zeszłym tygodniu, w Asgardzie szybko został pokonany ostatni boss, czyli 150 poziomu ma 447 979 143 zdrowia. Następnie przez 2 dni walczyli z Bossem 160 poziomu, który ma 860 079 174 zdrowia.
Update:
W 2-gim tygodniu zdobyłem Godło waleczności: 701 - nie dlatego że moc mojej ekipy tak wzrosła tylko wszystkie postacie walczące oraz chowańce dostosowałem do sporo wyższych wymogów jakie stawiają walki z minionkami.
Za 710 GW kupiłem 8 wzmocnień.
Ten wynik da się poprawić, bo kilka razy wysłałem nie tę ekipę lub ze złym chowańcem, a to dlatego, że skład jest pamiętany każdego dnia i czasami automatycznie klikałem walkę i dopiero, potem się orientowałem że posłałem skład z zeszłego tygodnia...
Trzy walki nie zostały zakończone, a 6 zostało zakończonych (w zeszłym tygodniu zakończonych było chyba 2).
Dlatego ponownie potwierdza się, że walka w Asgardzie ze znacznie bardziej wymagającym przeciwnikiem ma sens.
Update 3 I 2024:
Nowa gildia zaliczyła mi Zadania (te na dole ekranu głównego), bo nie mogę sobie tego przypisywać;):P Zadania pojawiły mi się tydzień temu jako zaliczone:
- "Pokonaj bossa poziomu 130 w Rajdzie Gildii: Kołyska Gwiazd" +8 Wiecznych ziaren
- "Pokonaj bossa poziomu 140 w Rajdzie Gildii: Kołyska Gwiazd" +9 Wiecznych ziaren
- "Pokonaj bossa poziomu 150 w Rajdzie Gildii: Kołyska Gwiazd" +10 Wiecznych ziaren